Nadają szczególny klimat...trochę surowy, ale delikatny. Trochę mocny, ale jednak subtelny.
Znajdują miejsce w każdym pomieszczeniu. Nowoczesnym, klasycznym, starym, nowym...
Pasują zawsze i wszędzie. Wzdycham do ramek wypełnionych rodzinnymi zdjęciami, do wielkich masywnych stołów. Miłością pałam do wszystkiego co choć w odrobinie wniesie uśmiech...
Zachorowałam na ten najcudowniejszy stół świata!
OdpowiedzUsuń